JUNIORZY: Wygrana z LKS Jasionka

W kolejnym meczy rozgrywek juniorskich nasi zawodnicy pokonali zespół LKS Jasionka 2-0.

Płomyk: K. Powierża- M. Bator, K. Korczyński, D. Woźniak, M. Rykiel- S. Domino, J. Łysiak, B. Pasternak, D. Warzybok, J. Konsur(90'J. Rykiel)- J. Bukała(46'K. Czech)

LKS Jasionka: K. Wrzos- K. Kulig, K. Cyrek, M. Bomba, G. Porada(60'J. Bojda)-M. Wojewoda, P. Lenard(75'M. Bomba), M. Lech, J. Kondeusz- S. Puczkowski(70' J. Rzeszutek), S. Szwarluga

Bramki: 88' D. Woźniak, 90' S. Domino

W kolejnym spotkaniu A klasy juniorów nasi zawodnicy pokonali 2-0 zespół z Jasionki.

Po pierwszych minutach wydawało się, że pojedynek będzie bardzo wyrównany. Ani jedna, ani druga nie potrafiły zdominować środka pola. Gra była bardzo chaotyczna, było wiele niedokładności zarówno z jednej jak i drugiej strony.

Jednak z minuty na minutę nasza drużyna osiągała przewagę, Z biegiem minut zmusiliśmy drużynę z Jasionki do bronienia się całą drużyną. Raz po raz atakowaliśmy bramkę drużyny z Jasionki, jednak mimo składnych akcji, brakowało ostatniego dokładnego podania lub brakowało skuteczności.

Drużyna z Jasionki skupiła się na wyprowadzaniu kontr, które bardzo szybko były stopowane przez naszych obrońców.

W końcówce pierwszej połowy doszło do nieszczęśliwego zdarzenie, w starciu z przeciwnikiem, jak się okazało po meczu, nadgarstek złamał J. Łysiak!

Mimo zdecydowanej przewagi (pomijając pierwsze 15 minut) pierwsza odsłona meczu zakończyła się wynikiem bezbramkowym.

Na drugą część spotkania w ataku naszej drużyny nastąpiła zmiana. Za J. Bukałę na boisku zameldował się K. Czech.

Od pierwszych minut drugiej połowy ruszyliśmy do zdecydowanego ataku, jednak i w tej połowie byliśmy nieskuteczni i nadal brakowało dokładnego ostatniego podania.

Jednak bramka wisiała w powietrzu. Zespól z Jasionki miał olbrzymie problemy z wyjściem z własnej połowy, a nasi stoperzy raz po raz znajdowali się w polu karnym drużyny przyjezdnej.

Starania naszej młodej drużyny przyniosły efekt w samej końcówce spotkania, kiedy to najlepszy na boisku D. Woźniak, po strzale z rzutu wolnego pokonał dobrze dysponowanego bramkarza LKS-u.

Stracona bramka zmusiła zespół przyjezdny do odważnego ataku, jednak to po kontrze to nasz zespół strzelił w ostatniej minucie spotkania bramkę, która przypieczętowała nasze kolejne zwycięstwo.

Po tym spotkaniu nasz zespół awansował na fotel wicelidera tabeli!

Już w najbliższą sobotę kolejny mecz. Tym razem na wyjeździe podejmiemy zespół Korony Rzeszów! Jeśli pokonamy drużynę z Załęża zostaniemy liderem tabeli!